Była balerina powiedziała, że biznesmen bezczelnie ją okradł.
Po rozwodzie Anastasia Volochkova i Igor Vdovin pozostali w przyjaznych stosunkach. W swoim Instagramie była balerina często publikuje zdjęcia z wizyt Igora, by odwiedzić ich wspólną córkę. Ale teraz wejście do domu gwiazdy jest zamknięte dla wdowy. Volochkova napisała na policji oświadczenie o swojej byłej małżonce, która według niej obrabowała ją za 100 milionów rubli. Jak przekonali się wtajemniczeni, konflikt wystąpił z powodu sugestii Igora, by zainwestować Anastazję w jego interesy, ale cała suma została „wypalona”, dlatego celebrytka zdecydowała, że mężczyzna ją oszukał.
Inna wersja skandalu pojawiła się w mediach. Według niektórych raportów Volochkova ma dowody na to, że vdovin zaplanował napad na jej dom kilka lat temu. Teraz gwiazda wierzy, że były współmałżonek żyje ze swoich pieniędzy i utrzymuje inne kobiety kosztem tych pieniędzy.