Ivleeva płaci 50 milionów rubli za skandaliczny wywiad?

Jeden z użytkowników Internetu był oburzony słowami dziewczyny do prezydenta.

Minęło ponad pół roku od wydania skandalicznego wywiadu z Yuri Dudyą i gospodarzem telewizyjnym Anastasią Ivleevą, ale dyskusje nadal nie ustały. Pewnego dnia jeden z internautów pozwał obu bohaterów prowokacyjnej rozmowy. Mężczyzna został obrażony słowami dziewczyny, którą skierowałaby do Władimira Putina, gdyby spotkała się z nim. Na to pytanie Dudya Nastya wyraził się nieprzyzwoicie.

Jak donosi pozew, według jego własnych słów Ivleeva wyrządziła szkodę honorowi i godności prezydenta Rosji. Teraz powód żąda od Jurija i Anastazji 50 milionów rubli, uznając taki apel do Putina za niemożliwy.