Gwiazda przyznała, że straciła dwoje dzieci.
Pewnego dnia diva operowa Maria Maksakova udzieliła szczerej rozmowy, w której przypomniała sobie swoją historię miłosną z deputowanym Denisem Voronenkovem, który zginął półtora roku temu. Jak przyznała Maria, niemal natychmiast po ślubie dowiedziała się, że jest w ciąży. Stało się to podczas wakacji par w Izraelu. Piosenkarka ze szczęścia była w siódmym niebie, zwłaszcza że usłyszała, że ma bliźnięta. Ale w tym czasie jej mąż zaczął mieć problemy, a ze względu na stres piosenkarka poroniła.
Maksakova długo nie mogła wyzdrowieć z żalu, ale nie porzuciła desperackich prób ponownego zostania matką. Przed śmiercią Woronkowka nadal zachodziła w ciążę i rodziła męża, Wanię. W tym samym czasie Maria wymijająco odpowiedziała na pytanie, czy chłopiec został poczęty za pomocą IVF.